Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Uwaga! Użytkownicy którzy nie będą aktywni przez miesiąc zostaną zbanowani!Zapraszajcie znajomych! Klikajcie w toplisty! Pamiętajcie, wymiana z innymi forami daje punkty dla waszego domu Wink Zapraszamy do pisania artykułów. Szczegóły w tym dziale. Ci którzy nie mają przydzielonego dormitorium zgłosić się do Audrey Daltrey!

 

 Kuchnia.

Go down 
+7
Lorelei Clavier
Audrey Daltrey
Nate Coates
Ryan Cardin
Nadine Blackwood
Ambrell Clarkson.
adminka.
11 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 2:20 am

- Skoro nie jesteś taka pewna, stawiam sobie jako punkt honoru odnalezienie twojej kolejnej pasji. Więc... - podniósł ostrzegawczo palec - w najbliższym czasie nastaw się na różnorodność, dobrze?
Nauka może być pasją, owszem, ale ile można siedzieć przy książkach? Audi wytrzymywała przy nich już sześć lat, ale dobrze się stało, że Nejt się tutaj przeniósł. Inaczej sterczałaby przy nich do końca życia, a tak to przynajmniej od czasu do czasu pomyśli o czymś innym.


[ Wara od mojej ogórkowej! xD ]
Powrót do góry Go down
Audrey Daltrey
Prefekt Ravenclawu
Audrey Daltrey


Płeć : Female

Liczba postów : 522
Urodziny : 14/04/1993
Join date : 18/03/2010
wiek : 31

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: wila

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 2:27 am

Zaśmiała się i skinęła głową.
- Jasne, trzymam cie za słowo. - powiedziała rozbawiona jego reakcją.
Ale to w sumie dobrze. Oderwie się od książek. Byle by nie spaść w nauce, bo na tym jej zależało. Chciała po szkole szybko się usamodzielnić. swoje mieszkanie, praca i wszystko inne. Rodzice co prawda chcieli jej pomóc w tym wszystkim, jednak to nie to samo. W końcu będzie już pełnoletnia i w ogóle. Poza tym to dobra szkoła życia. I tak, bardzo dobrze ze Nejcio się przeniósł tutaj... XD

[to ty odklej się od mojej pomidorowej xD]
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 2:36 am

Rozumiał ją doskonale. Sam po szkole chciał od razu zająć się czymś pożytecznym, a potem... może wybudować szpital? Jeszcze nie wiedział, ale jednego był pewnien : nie chciał pomocy w osiąganiu swoich marzeń. Wsparcie jak najbardziej, ale sam tego chciał dokonać. Wszystkiego.
Nagle zadzwonił mały dzwoneczek na piekarniku. Nejt z westchnieniem podniósł się z kanapy i wyjął tosty z piekarnika, a następnie ułożył je na talerzyku. Chwilę krzątał się przy blacie dekorując posiłek, aż w końcu z zadowolonym wyrazem twarzy podszedł do Audi i położył jej tależyk na kolanach.
- Bon appétit! - mruknął z powrotem siadając obok niej. Chciał koniecznie zobaczyć jej minę.

[ Dobra, koniec. Nie będę komentował twojej okropnej i w ogóle fuj pomidorowej, a ty nie będziesz komentowała mojej przepysznej ogórkowej. xD ]
Powrót do góry Go down
Audrey Daltrey
Prefekt Ravenclawu
Audrey Daltrey


Płeć : Female

Liczba postów : 522
Urodziny : 14/04/1993
Join date : 18/03/2010
wiek : 31

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: wila

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 2:48 am

Patrzyła jak się krzątał po kuchni zastanawiając się nad milionem różnych rzeczy na raz. Myśli po prostu jej płynęły przez głowę, a Audi pozwalała im iść w tym kierunku w którym chciały. Po chwili się otrząsnęła widząc że postawił jej talerzyk na kolanach. Uśmiechnęła się pod nosem widząc tosty. Wzięła sobie jednego i ugryzła. Aż się szerzej uśmiechnęła.
- Pyszne! - powiedziała radośnie i zabrała się za jedzenie już normalne. Dziwne z każdym gryzem chciała więcej. Po chwili jednak tosty się skończyły i mimo wcześniejszego uczucia była najedzona. Uśmiechnęła się do chłopaka cała rozpromieniona i najedzona. Pocałowała go w policzek. - Dziękuje, serio były pyszne. - cały czas się uśmiechała wesoło. Wzięła herbatę i popijała ją małymi łyczkami.

[dobra, już słowa nie wypowiem na temat twojej "okropnej i w ogóle fuj" ogórkowej, a ty ani słowa o mojej przepysznej pomidorowej. XD Koniec tematu xP]
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 12:12 pm

- Cieszę się. Jeśli kiedyś byś miała ochotę na coś innego niż leżałoby aktualnie na stołach, wiesz gdzie iść. - powiedział biorąc od niej pusty talerzyk i odnosząc go na blat. Po chili rozejrzał się dookoła. Skrzatów nie było.
- Chyba one też od nas uciekają... - zaśmiał się cicho. Naprawdę, na to wyglądało. Za każdym razem kiedy byli z kimś jeszcze, ta trzecia osoba odchodziła. To powoli stawało się śmieszne i denerwujące zarazem.
Nejt wzruszył ramionami i podszedł z talerzykiem do zlewu, gdzie następnie go umył, nadal rozmyślając nad skrzatami. Po chwili wrócił do Audi i uniósł brwi.
- Widzę, że uwielbiasz tę herbatę. Delektujesz się nią dobre pół godziny. - dotknął jej kubka ręką. - W tym momencie to jest raczej mrożona herbata... Dokończ ją, to pójdziemy wykonać resztę naszych planów. [xD]
Powrót do góry Go down
Audrey Daltrey
Prefekt Ravenclawu
Audrey Daltrey


Płeć : Female

Liczba postów : 522
Urodziny : 14/04/1993
Join date : 18/03/2010
wiek : 31

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: wila

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Kwi 27, 2010 12:19 pm

Skinęła głową.
- Nie wiem czy jesteś świadomy co własnie powiedziałeś. Wiesz ze to oznacza że będe cie goniła żebyś mi jedzenie robił, Nejcior? - powiedziała z szerokim usmiechem na ustach.
Na jego kolejne słowa rozejrzała się zdziwiona. Faktycznie, skrzaty też pouciekały. Dziwne, aż tak straszni są? No chyba aż tak źle z nimi nie jest. Przynajmniej miała taką nadzieję, chociaż to że nie ma skrzatów to niewielka skrzata. W końcu miała tu Nejcika, który jej robił jedzenie.
Wystawiła mu język rozbawiona.
- Kocham ta herbatę jak nic na świecie. - powiedziała ze śmiechem. Jednak dopiła do końca i przeciągnęła się lekko wstając. Odłożyła kubek i spojrzała na niego. - To wracamy do doritorium. - uśmiechnęła sie lekko i pociągnęła go za rekaw do wyjścia.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyWto Maj 04, 2010 11:37 pm

Może to wyglądało inaczej, ale musiała go prowadzić. Z tą swoją roztrzepaną chwilami psychiką, zwłaszcza w takich momentach, parę razy musiała się zatrzymać, by zagryzając ze skupieniem wargę wybierając kierunek. Tak, to było dziwne, ale prawdziwe. Orientacja w terenie nie mogła się wyjątkowo szczycić.
Gdy w końcu obraz z owocami się uchylił, z dumą machnęła ręką w stronę wnętrza kuchni
- Proszę bardzo - powiedziała niemal oficjalnie, co jednak zepsuła krótkim śmiechem.
- To chyba jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc przez uczniów w zamku - stwierdziła, jakby sama do końca nie rozumiejąc, czemu tak jest. Usiadła na najbliższej szafce, jak zwykle olewając krzesła [xd] i wzięła dwa jabłka, rzucając jedno chłopakowi; na początek.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 12:04 am

Rozejrzał się po kuchni z zainteresowaniem. Uśmiechnął się do dziewczyny szeroko i podobnie jak ona usiadł na jednym ze stołów.
- Tutaj jest bardzo podobnie jak w Wielkiej sali. zauważył po chwili zdziwiony. Rozejrzał się jeszcze raz po kuchni. Dopiero po chwili dostrzegł skrzaty. - Hm... Ciekawie tu macie. - powiedział z szerokim uśmiechem na ustach.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 12:12 am

- Mhmm - mruknęła potwierdzająco, również odruchowo przejeżdżając spojrzeniem po pomieszczeniu. Przyglądała się chwilę później już Kay'owi z lekkim zainteresowaniem. Osoba, którą tak wiele rzeczy zaskakuje, to była z pewnością niecodzienność. Aż ciężko było się przyzwyczaić.
- Wcześniej byłeś w Durmustrangu? -spytała, rzucając pierwszą, nie-żeńską szkołą, która jej przyszła do głowy. Więcej z resztą poza Hogwartem z nazw nie znała. Przelotnie czekając na odpowiedź poprosiła najbliższego skrzata o kanapkę i herbatę, nie zapominając o swoich potrzebach. Miała szczęście jeszcze nie podpaść tutejszym skrzatom, przez co zawsze bez problemu dostawała to, co chciała, wygodne.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 12:40 am

Zaskakiwało go to wszystko poniewaz był przyzwyczajony do zupełnie czegoś innego. Im nie wolno było wchodzić do kuchni, mieli zimniej niż tutaj i jakoś tak bardziej... mrocznie? Możliwe, nie umiał tego okreslić. W każdym razie było zupełnie inaczej niż w Hogwarcie. Na jej pytanie skinął głową.
- Dokładnie tak. To aż tak widac? - zapytał patrząc na nią rozbawiony.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 12:52 am

Zaśmiała się krótko, kręcąc przecząco głową
- Szczerze, zwyczajnie rzuciłam pierwszą lepszą szkołą, którą miałam w głowie - przyznała z uroczym uśmiechem.
- Podobno te dwie szkoły się różnią znacznie - dodała dość sugestywnie, jakby wymuszając w jakimś stopniu chłopaka potwierdzenie samym tonem. Chociaż w jej przypadku słowo 'wymuszać' nijak nie pasowała, ewentualnie nakłaniać. między czasie przyjęła kubek ciepłej herbaty, upijając łyka i patrząc ciekawie na gryfona znad naczynia.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 12:59 am

- Tak więc udało ci się idealnie trafić. - powiedział z szerokim uśmiechem. zatrzymał jakiegoś skrzata i poprosił o tosty i herbatę. Po chwili już wszystko otrzymał. Uśmiechnął się zadowolony i zaczał jeść. Nie jakoś zachłannie, ale szybko. Jak się okazało, jednak był głodny. a myślał że nie jest.
- Różnią się. Praktycznie wszystkim. Położeniem, rozkładem, zajęciami... - rozejrzał się jeszcze raz po kuchni. Po chwili jednak zorientował się ze zachowuje sie jak małe dziecko więc przestał tak robić.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 1:08 am

- I tu jest lepiej, nie? - spytała w swoim mniemaniu retorycznie ze śmiechem, również biorąc się za swoją kolację. Obserwowała go przez cały czas i choć nie był to wzrok na pewno jakiś wlepiony w chłopaka z podziwem, to jednak... na swój sposób ją można powiedzieć jakoś fascynował. A raczej jego zachowanie. Po prostu siedziała i rejestrowała te jego zdziwienia i zaskoczenia.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 1:23 am

Wzruszył ramionami.
- Nie wiem, czy lepiej. Tam chodzilem przez sześć lat. - powiedział pijąc spokojnie herbatę. - Gdybym miał wybierac, nadal bym wybrał Dumstrang, ale tutaj nie jest źle. - powiedział z uśmiechem na ustach. Akurat w tym nadal miał zdanie ze Dumstrang był lepszy. W koncu tam przezył całe swoje dzieciństwo i w ogóle wszystko inne.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 1:29 am

Przekręciła wymownie oczami i pokręciła głową
- Zobaczysz, jeszcze zmienisz zdanie - powiedziała i odłożyła puste naczynia już gdzieś na bok - chwila zaaklimatyzowania i już - tu pstryknęła palcami w znaczącym geście, porażając optymizmem. Musiał się przestawić, nie wiedziała, jak można by było nie lubić tej szkoły. Mimo wszystko. Mimo Snape'a. Właśnie, to do razu przypominało jej o szlabanach, punktach i tym podobnych xd. musiało być grubo po 22, ale nic na razie nie powiedziała,choć mimowolnie zerknęła krótko w stronę wejścia, jakby w obawie, że zaraz pojawi się tam ktoś niechciany.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 2:00 am

Zasmiał się.
- Oby. Chociaż musze przyznać, ze ludzie w tej szkole są przyjaźnie nastawieni na nowych. - powiedział z lekkim zaskoczeniem. U nich też niby było przyjaźnie, no ale wiadomo jak to jest. Dużo nie lubiło nowych ponieważ zwracali na siebie uwagę. Sam był jednym z tych którzy "wprowadzali" takich delikwentów w życie szkole. Oczywiście odpowiednimi metodami i w ogóle.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 2:08 am

- Może po prostu trafiasz na odpowiednich - odpowiedziała swobodnie i zeskoczyła lekko ze stołu
- Późno się robi, idziesz? - spytała, wskazując ruchem głowy na wyjście. I poniekąd była już trochę śpiąca, co jednak nie oznaczało nudy. Po prostu, godzina robiła swoje.
Powrót do góry Go down
Kayleigh Crevan
Uczeń
Kayleigh Crevan


Płeć : Female

Liczba postów : 90
Join date : 17/04/2010

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 05, 2010 2:16 am

Skinął głową. Dopił herbatę i zszedł ze stołu uśmiechając się do dziewczyny.
- Ide. Licz zebym się nie zgubił po drodze. - wyszedł razem z dziewczyną. Rozstali się gdzieś w lochach, a chłopak polazł na poszukiwanie PW Gryfonów.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:03 pm

Wszedł do kuchni, łapiąc się za burczący brzuch. Wiedział, że kolacja jeszcze trwa, ale nie miał zamiaru przychodzić godzinę po tym, jak się zaczęła. Obraz z owocami się uchylił, a on, z uśmiechem, zwrócił się do skrzatów:
- Tosty z serem i keczupem, i sok pomarańczowy - skrzat skinął głową, mówiąc przy tym swoje charakterystyczne ,,tak jest, sir", ukłonił się jeszcze i chwilę później wręczył Oscarowi srebrną tacę, z jego zamówieniem.
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:19 pm

Ze względu na to, że wyjątkowo Saphira dotarła na kolację w miare wcześnie, minęła ponad godzina, od momentu jej zjedzenia przez dziewczynę. Potem z nudów zaliczyła krótkie obejście kawałka błoni, czyego efektem było zmarznięcie i zmoknięcie, nie mówiąc o lekko drażliwym humorze z tego wszystkiego.
Brunetka weszła do kuchni, z progu kierując sie do najbliższego skrzata
- Herbatę. Z rumem - rzuciła dosć oschle, nie przywiązując już do stworzenia uwagi. Wtedy dopiero odgarnęła bardziej wilgotne, czarne kosmyki z twarzy i rozgladnęła się po pomieszczeniu. Jej szare tęczówki zatrzymały się na znajomym ślizgonie, co wywołało u niej cień usmiechu.
- Co się tak chowasz Greeng? - spytała, podchodząc do niego i opierajac sie bokiem o blat stołu.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:23 pm

Zmarszczył brwi, patrząc jak opiera się o blat stołu. Roześmiał się szczerze i, odłożywszy na stół tacę z jedzeniem, stanął na przeciwko niej tak, że niemal się dotykali.
- A bo co, pani prefekt? Za chowanie się są odjemne punkty? Nie odejmiesz ich chyba swojemu, co? - Mimo, że jego głos na pozór mógł się wydawać wręcz kpiący, mówił do niej tak, jak do przyjaciółki. - Nie ładnie tak nie grzecznie zwracać się do skrzatów. One też są istotami - pogroził jej palcem, nadal się uśmiechając.
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:35 pm

Nie poruszyła sie nawet o milimetr, gdy sie zbliżył na tak znaczną odległość. Zapewne wynikoało to z przyzwyczajenia... całe sześć lat nauki spędzajac głownie w towarzystwie tak spaczonych kolegów jak Rayan, Chace albo braciszek, to jednak robiło swoje.
- Jeżeli zasłuży, czemu nie - odpowidziała spokojnie, unosząc kaciki warg nieco ironicznie i lustrowała go uważeni spojrzeniem. Nie miała nic do niego, zwyczajnie tak odpowiedziała z przekory. Na wspomnienie o skrzatach, ślizgonka wygięła jedną brew nieco ku górze znacząco
- To? - rzuciła, zerkajac na moment w kierunku najbliższego skrzata - fakt, przydają się - dodała, odbierajac własnie od jednego swoje zamówienie, po czym uśmiechnęłasiędo Oscara lekko, bez dokładniejszego znaczenia.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:41 pm

Wzruszył ramionami. W rzeczywistości skrzaty był dla niego nic nie wartym gatunkiem: jedyne do czego się przydawały, to praca. Przypomniał sobie właśnie jak, będąc małym dzieckiem, cały czas wykorzystywał skrzaty do różnych prac. W końcu one w jego domu pracowały, prawda? Rodzice co prawda traktowali skrzaty o wiele lepiej i tłumaczyli mu uparcie, że nie należy się na nich ,,wyżywać" ale gdzieżby tam ich słuchał.
- Jeśli zasłuży... - powtórzył jej tonem. - A ja chyba sobie jeszcze nie zasłużyłem, co? - Specjalnie zaakcentował słowo jeszcze. - Fakt, skrzaty nadają się jedynie do służenia.
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:46 pm

- Jeszcze nie - potwierdziła, także akcentujac to samo słowo z błyskiem w oczach, jakby... rozabwienia? Coś w tym stylu. Czasem ją samą zaskakiwał fakt, jak towarzystwo może poprawić humor. Oczywiście, w miarę lub bardziej znośne.
- A co, masz ochotę na szlaban? - spytała sugestywnie, przechylając minimalnie głowę na bok w geście zainteresowania. Tematu skrzatów juz nie kontynuowała, zwyczanie nie widząc w tym sensu. Były lepsze tematy, nie?
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:49 pm

-Nie, dziękuję. Jakoś mi się do tego nie spieszy. Spójrz na zegarek - westchnął rozbawiony, wpatrując się w zegar magiczny, powieszony na ścianie - właśnie powinniśmy się zmywać, jeśli nie mamy zamiaru zdobyć szlabanu, za włóczenie się po szkole, po 22.
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:54 pm

Odruchowo zerknęła rzeczywscie w stronę zegaru, choć wiedziała, że jest koło dziesiątej. Nie, na niej to nie robiło wrażenia... jej nikt nie zgarnie. Miała w sumie teraz obchód.
- Oj, czyżbyś się bał złapania? - spytała, zaraz podnosząc rękę i czochrając mu krótko włosy z lekko zadziornym uśmiechem.
- Jak na razie chyba tylko ja tu mogę ci coś za to zrobić - stwierdziła, z lekkim rozbawieniem, bo już rzeczą jasną było, że tego nie zrobi. Nie miałą powodu.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 10:58 pm

-Nie boję się - powiedział, zgodnie z prawdą. Kiedy poczochrała jego bujną czuprynę, uśmiechnął się jeszcze szerzej. - A ty mi nie masz za co wlepić szlabanu: w końcu jeszcze nic nie zrobiłem - zerknął na zegarek, który wskazywał za 3 minuty 22. - Ale tak na serio, to jestem cały padnięty. A ty, Mistel, pewnie w pełni sił, hę?
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 11:04 pm

Odczekała specjalnie z odpowiedzią te parę minut
- No, już mogę - mruknęła, nadal z tym samym wyrazem na twarzy. Gdy wspomniał o swoim zmęczeniu, parsknęła cicho pod nosem pohamowanym śmiechem i zjechała go specjalnie ocniajacym spojrzeniem z góry na dół, na koniec spowrotem wracajać do niego spojrzeniem
- To co cię takiego zmęczyło aż tak? - spytała, z wyraźnie przesadzoną ciekawością, choć nie do końca prawdziwą. na wzmiankę o sobie wzruszyła dość niewinnie ramionami, co jednak ze słowami dziewczyny miało niewiele wspólnego
- Wczesna pora Greeng, życie się zaczyna - odpowiedziała, w sumei zgodnie z prawdą. Juz się tak dawno przestawiła, i nawet jeszcze nie odczuwąła żadnej senności. Pominąć należy lepiej, że rano była dość nieogarnięta do myślenia...
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 11:09 pm

- Na prawdę chce mi się spać. Wstałem o świcie - westchnął i zmrużył oczy. - Wczesna pora? No tak. Zależy kto o której wstaje, Mistel. Ja niestety już cię pożegnam, panno droga. Ja już w połowie śpię - wyszedł z kuchni, od razu kierując się do dormitorium.
Powrót do góry Go down
Saphira Mistel
Prefekt Slytherinu
Saphira Mistel


Płeć : Female

Liczba postów : 278
Urodziny : 20/01/1993
Join date : 25/03/2010
wiek : 31
Skąd : z nienacka^^

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyPią Maj 14, 2010 11:18 pm

No cóż. Zostało jej tylko kiwnąć głową i pożegnać go jakimś półsłówkiem. Potem usiadła na blacie, wypijając niespiesznie herbatę. Gdy już się rozgrzała, nie widząc sensu siedzenia w tym miejscu, także wyszła, kierując się do PW.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySob Maj 15, 2010 10:59 am

Jako, że spóźnił się na śniadanie, a nie zamierzał - podobnie jak wczoraj - robić zamieszania w okół swojej osoby, poszedł do kuchni. Kiedy obraz się otworzył, niemal wbiegł do środka, od razu mówiąc to, co chce ,,dostać":
- Gofry z dżemem truskawkowym i sok jabłkowy - zarekomendował, a skrzat zrobił to samo, co wczoraj. Powiedział ,,tak jest, sir", ukłonił się i zniknął w głębi kuchni. Oscar odsunął sobie obok stołu krzesełko i usiadł na nim. Dosłownie minutę później, przed nim stała taca z jedzeniem, które w ciszy pożerał. Kiedy skończył, wymamrotał jakieś ,,dzięki" - co było oczywiście sprzeczne z jego ,,złotymi zasadami" i wyszedł na korytaż.
Powrót do góry Go down
Logan Valmont

Logan Valmont


Płeć : Male

Liczba postów : 25
Join date : 08/05/2010

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 19, 2010 12:14 am

Ona by go miała uratować? Hmm.. Chociaż z tego co kojarzył to Lori była całkiem dobra z zaklęć i OPCM, znaczy tak mu się wydawało. Poza tym..wystarczyłoby, żeby tylko głośno krzyknęła tym swoim piskliwym toneem, a każdy by pouciekał xD -Hmm..Raczej widziałem to tak, że jak zobaczą Ciebie to się zmyją. Wiesz..jesteś taka groźna i przerażająca.- Starał się to powiedzieć poważnie, no ale nie dało rady głośno się zaśmiał próbując wyobrazić sobie puchonkę jak staje napuszona przeciwko dwóm typkom. Cały czas wolnym krokiem szli w stronę kuchni, a po drodze Logan popchnął parę razy Lori na jakąś zbroję czy inne dzieła śmiejąc się przy tym pod nosem. Kiedy tylko znaleźli się za drzwiami kuchni do nosa Valmonta przyfrunęły apetyczne zapachy, które spowodowały, że jego żołądek natychmiast głośno się odezwał. Podszedł do blatu na którym stała wielka miska z górą owoców i złapał jedno z ładniejszych jabłek i rzucił puchonce, oczywiście licząc na jej quidditch'owski refleks. -Może być?- Zapytał unosząc leniwie jedną z brwi i chwilę potem rozsiadł się wygodnie na drewnianym krześle wyciągając przed siebie nogi, co byłoby mu najwygodniej. Zawołał jednego ze skrzatów a ten przyniósł po dwóch minutach talerz pełen kanapek. Widząc to wszystko Valmont uśmiechnął się szeroko i zaczął je konsumować. Oczywiście mniej więcej trzymając się zasad przyzwoitego zachowania przy stole. -Zdradziłem Ci właśnie moją tajną bazę.Więc nie skarż kolegom.- Mruknął rozbawiony i wyszczerzył zęby jak mały, uroczy chłopczyk, którym w obecnej chwili się czuł.To niedobre jedzenie tak na niego wpłynęło. Rzeczywiście jak zauważyła Lori było ciemnooo i niebezpiecznie w piwnicach xD ale Logan jakoś nie zwracał na to uwagi. No i przy okazji znajdowali się tam..sam na sam. Nie licząc skrzatów domowych. Mr. xd
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptySro Maj 19, 2010 10:45 pm

Cóż za brak wiary w jej możliwości. No bo oczywiście, potraktowała to u niego w drwiącym tonie - oj już nie kpij - mruknęła, oddając sobie podobnym ruchem, którego skutkiem miało być wpadnięcie chłopaka na jakąś zbroję z boku, jednak biorąc pod uwagę różnice we wzroście no i sile... niezbyt wyszło. Ale liczył się fakt.
Po przekroczeniu progu kuchni, parsknęła śmiechem, gdy tylko usłyszała sygnały z brzucha Puchona, dające znać o wymaganiach organizmu. Nie mogła pojąć, gdzie on to wszystko mieści. Quidditch'owski refleks dziewczyny dał o sobie znać, bo bez większych trudności złapała owoc, oglądając go uważnie specjalnie z każdej strony - może. - odpowiedziała w końcu z miną eksperta od jabłek. Lorelei nie powtórzyła i nie usiadła na niczym, a jedynie oparła się na łokciach o oparcie najbliższego krzesła obok Logana. No, w końcu nie musiała zadzierać na niego głowy xd.
- Tajną bazę? W Wielkiej Sali jeść normalnie, żeby potem gonić do kuchni i obżerać się tonem kanapek? - dopytała całkiem niewinnym, wręcz uroczym tonem, jakby wcale się nie czepiała tego, że tyle je. W sumie, tylko teraz tak mówiła, bo ogólnie nic do tego nie miała. Między czasie przegryzała jabłko, z lekkim uśmiechem nawet rozbawienia patrząc, jak pochłania te ilości.
Powrót do góry Go down
Logan Valmont

Logan Valmont


Płeć : Male

Liczba postów : 25
Join date : 08/05/2010

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyNie Maj 23, 2010 7:03 pm

On śmiał by kpiiić? W żżyyciuuu. Coś jej się zdawało. -Ależ mówię zupeeełnie poważnie.- Powiedział, a jego ton zupełnie nie brzmiał jakby mówił to spokojnie i dobitnie. Wręcz przeciwnie, dało się w nim usłyszeć nutkę rozbawienia. Wyszczerzył zęby w uroczym uśmiechu. -No doobra. Już koniec.- Dodał po chwili mrużąc delikatnie oczy. Gdzie on to mieści? W każdej komórce swojego ciała. ;D Szczerz to też nie wiem gdzie faceci mieszczą to wszystko. Kiedy oparła się o krzesełko obok niego, tym razem to on musiał patrzeć bardziej w górę. Coś nowego. xD Wzruszył ramionami. Tak rzeczywiście było to dosyć dziwne..z tym obżeraniem się kanapkami w kuchni 2h po kolacji. -Na kolacji zawsze mnie zagadują i nie dadzą w spokoju zjeść. Wytłumaczył się -A to, że potrzebuje dużej ilości kalorii to nie moja wina.- Wzruszył ponownie ramionami przegryzając w między czasie jakieś tam kanapki i owoce. Po chwili zamyślenia podniósł wzrok na Lori i przekrzywił lekko głowę przyglądając jej się z zaciekawieniem w milczeniu. Położył palec na ustach głęboko się nad czymś zastanawiając. -Mój kolega się o Ciebie ostatnio pytał.- Powiedział konspiracyjnie i uniósł lekko jeden z kącików ust w zawadiackim uśmiechu.
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyNie Maj 23, 2010 7:18 pm

- No baa - mruknęła dając tym do zrozumienia, że i tak nie wierzy. Ona, takie niewinne małe stworzonko miało by być postrachem złych wielkich nabitych itd potworów?! No w życiu.
Dobrze że nie zaprzeczył. Nie chciała usiąść, to było tak inne, że aż cudowne na swój sposób xd.
- Oj biednyy - zamruczała niczym jedna z tych kochanych cioteczek, odwiedzających rodzinkę na święta, po czym uśmiechnęła się wesoło.
- Jedz jedz, bo będę miała wyrzuty jeszcze - stwierdziła w końcu, czochrając mu czuprynę. Lubiła ją czochraać, taka fajna była, do tego stworzona przecież xD. Popatrzyła na te jego kanapki i mruknęła coś pod nosem, marszcząc brwi, w sumie niezrozumiale chyba zbytnio nawet dla siebie. Powód? Zaraz już widoczny. Rzuciła oczywiście, ze celnie do kosza ogryzkiem i... zabrała mu kanapkę jedną, ha. Ale małą - roztyje się przez ciebie w końcu - mruknęła z wyrzutem, przeglądając, co też to cudeńko zawiera.
W odpowiednim momencie przeniosła na niego pytające spojrzenie, podobnie unosząc, tyle że obydwie brwi
- Któryy? - spytała z uśmiechem, który miał powstrzymywać śmiech, ale to bardziej na widok jego miny, niż wiadomości... nieważne.
Powrót do góry Go down
Logan Valmont

Logan Valmont


Płeć : Male

Liczba postów : 25
Join date : 08/05/2010

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyNie Maj 23, 2010 7:38 pm

Ile mogła mieć Lori wzrostu? Hmm.. Dobre pytanie. No na niską nie wyglądała z 170? Więcej? Trudno ocenić. Zresztą to i tak było nie ważne, bo obojętnie ile by miała i tak Valmont będzie od niej sporo wyższy. Skrzywił się lekko słysząc ten 'ciotczany' xd ton. Nie przepadał za takimi imprezami rodzinnymi, gdzie pulchniutkie, różowiutkie cioteczki podchodziły i tarmosiły go za włosy, albo szczypały jego policzki. "Oj Loguś, jaki ty duużyy, ja Cię pamiętam jak jeszcze takie małe dziiidzii słodkie byłeś. Aleś wyprzystojniał itp itd" bardzo irytujące, szczególnie gdy jak Valmont ma się dużą rodzinę. No cóż bywa. -I bardzo dobrze. Powinnaś mieć.- Powiedział rozbawionym tonem. Nie wiedział dokładnie z czego powinna mieć te wyrzuty, ale mniejsza z tym. Zawsze coś by się znalazło. Otworzył lekko usta i zmrużył oczy próbując rozwikłać jakże trudną zagadkę, którą było to co przed chwilą dziewczyna mruczała pod nosem. Ale nie dał rady. -Coo?- Zapytał przeciągle sugerując, że nie zrozumiał co tam mamrotała pod nosem. -Przeze mnie?- Zaśmiał się przy okazji szczerząc wesoło swoje zęby. -Ej, ja Ci nie każe kraść moich kanapek.- Dodał po chwili wesołym tonem. Widząc jej zaciekawienie, uśmiechnął się triumfalnie. -Kojarzysz..Declana? Taki duży, łysawy i głupawy. - Skomentował rozbawionym głosem. Ale po chwili nie mógł się opanować i wybuchnął donośnym śmiechem. Noo na pewno Deciu był w typie Clavierki. xDD
Powrót do góry Go down
Lorelei Clavier
Uczennica
Lorelei Clavier


Płeć : Female

Liczba postów : 99
Urodziny : 03/09/1993
Join date : 02/04/2010
wiek : 31
Skąd : Szwecja; Lulea

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: 1/2
Genetyka: czarodziej

Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 EmptyNie Maj 23, 2010 7:50 pm

No dobra, załóżmy, że miała mniej więcej... 173? Chyba to było coś takiego. Prychnęła teatralnie, bo żadnych wyrzutów mieć nie chciała. I to jeszcze przez niego? Neever.
- Nicooo - odpowiedziała, wykonując wolną ręką nieokreślony ruch w powietrzu, mający oznaczać, ze to nie było ważne. Zwyczajnie miało to chyba wtedy oznaczać zażenowanie faktem, ze właśnie pozera drugą kolację, ratunku. Nigdy więcej nie wchodzić z Loganem do kuchni! Następny punkt w liście działań życiowych.
- Ale kusiisz - mruknęła zbolałym tonem, ale zaraz jaj twarz na nowo się rozpogodziła...co jednak trwało bardzo krótko. Cóż, zmiany nastrojów godne ciąży, ale proszę nic sobie nie myśleć. Lor westchnęła przeciągle, spuszczając głowę na chwilę pomiędzy łokcie wyprostowanych na oparciu krzesła rąk.
- Faajnie. I co w związku z tym? - spytała, bardzo wyraźnie pokazując, jak ją obchodzi typ "łysawego, dużego i głupawego' kolegi.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Kuchnia. - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Kuchnia.   Kuchnia. - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Kuchnia.
Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Lochy-
Skocz do: