Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaZaloguj
Uwaga! Użytkownicy którzy nie będą aktywni przez miesiąc zostaną zbanowani!Zapraszajcie znajomych! Klikajcie w toplisty! Pamiętajcie, wymiana z innymi forami daje punkty dla waszego domu Wink Zapraszamy do pisania artykułów. Szczegóły w tym dziale. Ci którzy nie mają przydzielonego dormitorium zgłosić się do Audrey Daltrey!

 

 Stolik 1.

Go down 
+2
Katerine Goulding
adminka.
6 posters
AutorWiadomość
adminka.

adminka.


Liczba postów : 155
Join date : 17/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Stolik 1.   Stolik 1. EmptySro Mar 17, 2010 6:00 pm

f
Powrót do góry Go down
Katerine Goulding
Uczennica
Katerine Goulding


Płeć : Female

Liczba postów : 106
Urodziny : 14/05/1993
Join date : 24/03/2010
wiek : 31
Skąd : Tonbridge

Karta Czarodzieja
Klasa:
Krew:
Genetyka: czarodziej

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptySro Mar 31, 2010 7:54 pm

Katerine, rozejrzała się po niemal pustej bibliotece, po czym rzuciła złowrogie spojrzenie bibliotekarce, która czytała jakąś książkę, a jej oczy mrugały co jakiś czas, spod dużych, okrągłych okularów. Nie zraził ją fakt, że Krukonka pała do niej nienawiścią, przez pewną sytuację, która rozegrała się w owym miejscu, dokładnie rok temu. Przyszła uczyć się na SUMY, gdy nagle przysiadł się od niej pewien przystojny blondyn. Zaczął z nią flirtować, co oczywiście Katerine się podobało i ciągnęła dalej. W pewnym momencie doszło do tego, że zaczęli się całować, a Pani Pince akurat przechodziła obok ich stolika i zgłosiła 'karygodne zachowanie' tej dwójki Profesor McGonagal. Ta z kolei, wlepiła każdemu z nich szlaban, za - co za bezczelność! - publiczne okazywanie uczuć, gorszące innych. Od tamtego czasu Katerine nienawidzi bibliotekarki i stara się ją omijać jak może. Jednakże teraz, będąc w bibliotece, jest to niemożliwe.
Objęła wzrokiem całą salę, po czym wolnym krokiem, podążyła w kierunku półki, z napisaną literką S. Dotykając opuszkami palców zakurzonych grzbietów książek, wyszukała tą jedną, jedyną, pt. ,,Wszystko co powinieneś wiedzieć - ELIKSIRY" - Bradley Sahry. Wyciągnęła ją, starając się nic nie uszkodzić, ponieważ książka była bardzo stara. Wzięła ją pod pachę, po czym usiadła przy pierwszym w kolejności stoliku. Otworzyła swoją torbę, po czym wydobyła z niej czysty pergamin i pióro. Przeczytała rozdział z tematem, o którym miała napisać wypracowanie, po czym napisała w cudzysłowu tytuł i zaczęła pisać wszystko, co jej przychodziło do głowy. Co jakiś czas zerkała z powrotem na książkę sprawdzając daty, zaklęcia i nazwiska danych osób. Uśmiechnięta podpisała się na samym końcu, po czym zwinęła pergamin. Nie miała w zwyczaju czytać swoich prac nawet mając świadomość, że są kiepskie pod względem stylistycznym. Przełożyła torbę przez głowę, po czym wróciła do miejsca, z którego wydobyła książkę. Odłożyła ją na pięcie i okręciwszy się na pięcie, wyszła z biblioteki, trzaskając drzwiami. Usłyszała jeszcze jak Pani Pince mówi coś o tym, jaka to dzisiejsza młodzież jest hałaśliwa i nieposłuszna. Zaśmiała się cichutko, kierując się na błonie.
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyNie Maj 09, 2010 9:16 pm

Nejt szybkim krokiem wszedł do biblioteki. Niedawno napisał do rodziców i opisał swoich nowych znajomych oraz wszystko to, co się działo od jego przyjazdu do szkoły. Oczywiście pominął parę szczegółów, ponieważ nie chciał, żeby jego rodzice padli na zawał, ale generalnie... wiedzieli o większości.
Dziś rano przyszła odpowiedź. Rodzice byli zadowoleni że układa mu się w nowej szkole, ale bardzo dziwnie zareagowali na wieść o jego znajomej, Candice Collins. Jej i jego rodzice ponoć się znali i za wszelką cenę starzy Nejciora zakazali mu z nią rozmawiać.
Oczywiście, co zrobił Nejcior? Przyszedł do biblioteki i zaczął szukać jakichś powiązań rodzinnych. Jego rodzina miała dalekie korzenie, więc wszystko było możliwe.
Podszedł do jakiejś półki z książkami i zaczął szukać wzrokiem tomiku o starych i magicznych rodach. Kiedy taki znalazł, chwycił go i otworzył, wybierając stronę ze spisem treści.
- Coates...Coates...Coates... - mruczał pod nosem przejeżdżając palcem wskazującym po nazwyskach. - Bingo!
Otworzył stronę tysiąc pięćset sześćdziesiątą pierwszą i przeszukał wzrokiem drzewo genealogiczne. Po chwili jego oczy wyszły z orbit, a on niemal się zakrztusił.
Nazwisko jego matki było bardzo wyraźnym i czytelnym pismem napisane zaraz pod jej fotografią: Collins. Po prawej stronie tej fotografii widniało zdjęcie jego ojca, a po lewej.. jakiejś kobiety, bardzo podobnej do... Cókierka?!
A kawałek niżej... zdjęcie tej roztrzepanej dziewczyny.
- Shit! Ona jest moją kuzynką! - zaśmiał się zszokowany, opadając na krzesło i gapiąc się ze zdziwieniem w książkę.
Powrót do góry Go down
Candice Collins
Uczennica
Candice Collins


Liczba postów : 44
Join date : 25/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyNie Maj 09, 2010 11:20 pm

Zapomniała odrobić pracę domową z transmutacji. Nie wypożyczyła sobie książki i dlatego musiała lecieć do biblioteki by skończyć pracę. KIedy zwinnym krokiem kroczyła w stronę biblioteki omijając zgrabnie prefektów i nauczycieli przeklinała w myślach swoje roztargnienie. Czemu ona musiała zawsze o wszystkim zapominać? W bibliotece było praktycznie ciemno, tylko gdzie nie gdzie paliły się świeczki. Zapaliła więc różdżkę i ruszyła do jednego z regałów. W momencie gdy zobaczyła jakąś postać siedzącą na krześle pisnęła i aż podskoczyła wystraszona. Kiedy dostrzegła Coates'a po prostu odetchnęła, ale serce nadal jej szybko biło.-Boże ty nie masz co robić tylko straszyć ludzi wieczorami?- Prychnęła próbując opanować swoje emocje. W końcu trochę ciśnienie jej się podniosło.
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyNie Maj 09, 2010 11:26 pm

Szybko poderwał głowę słysząc jej głos. W końcu nie powinno go tutaj być. On i biblioteka? W sumie zwykle chodził tutaj tylko po to, żeby powkurzać bibliotekarkę i stracić trochę punktów, jeżeli nazbiera ich się za dużo. A dzisiaj? Siedział jeszcze z książką! Ale... chyba miał dobry powód. Skoro dowiedział się, że jest rodziną z tą diablicą...
- Mógłbym powiedzieć to samo o tobie! - powiedział pokazując jej zdjęcie prawie obok jego w tej głupiej książce. Też go wystraszyła, tyle że psychicznie. Teraz go będzie terroryzowała, czy coś w tym stylu. W końcu... nikt nie znał nieobliczancej Candice.
Powrót do góry Go down
Candice Collins
Uczennica
Candice Collins


Liczba postów : 44
Join date : 25/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyNie Maj 09, 2010 11:42 pm

Bardzo śmieszne ! Candice wcale nie jest diablicą i wcale nie jest nieobliczalna ! Tylko wesoła. xD A to zupełnie co innego. Słodkie i urocze ADHD nikomu jeszcze nie zaszkodziło. No chyba, że Nejcior uważał inaczej. Jak on mógł jej zarzucić, że ona go straszy? Niewybaczalne. Założyła ręce na siebie w obrażonym geście a jej usta złączyły się w dzióbek, który równie dobrze pokazywał jej obecny humor. Spojrzała się na niego jak na idiotę kiedy zaczął pokazywać jej jakąś książkę. -Coates...nie wiedziałam, że umiesz czytać.- Stwierdziła z lekkim rozbawieniem z łobuzerskim uśmiechem na twarzy. No w końcu chociaż znali się od niedawna Cókierek zdążył zauważyć, że Nejcior nie jest typem mola książkowego. No ale co jej szkodzi pochyliła się nad jakimś albumem i zaczęła mu się przyglądać ze znudzeniem. -Co to jest?- Zapytała nieco zdezorientowana widząc jakieś małe ruszające się zdjęcia, dosyć znanych ludzi którzy jej machali. Oczywiście nie mogła sobie przypomnieć skąd ich znała. W pewnym momencie zobaczyła zdjęcie swoich rodziców. -O mama i tata..- Powiedziała zupełnie bez entuzjazmu i rzuciła ponownie Nejciorowi 'to' spojrzenie. -Nie nadążam.. Teraz szpiegujesz moją rodzinę czy coś?- Zapytała się zdziwiona z miną WTF. Wywróciła teatralnie oczami a chwilę potem jej spojrzenie stanęło na nazwisko Coates niedaleko - Collinsów. Zmarszczyła mocno czoło zastanawiając się o co w tym wszystkim chodzi. Jak na razie nie skojarzyła żadnych faktów. -Tu jest jakiś błąd.- Oznajmiła zwyczajnym, w ogóle nie przejętym tonem. -Czemu jesteś na moim drzewie genealogicznym?- Powiedziała nieco zdziwiona jakby oskarżając go za to, że ktoś przez przypadek wpisał jego nazwisko i wkleił podobnego kolesia do niego w jej albumie.
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyNie Maj 09, 2010 11:50 pm

Słysząc jej uwagę o czytaniu wywrócił oczami i zaśmiał się.
- Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz. Tak na przyszłość: pisać też umiem. - powiedział przenosząc wzrok na książkę i z powrotem marszcząc czoło. Słyszał to, co mówiła Candi dalej, ale jakoś nie mógł tego zrozumieć. Czego ona się tak męczy nad tą książką, skoro on już od samego początku załapał o co ten teges? Może on umie czytać, ale z jej myśleniem na pewno do niczego szybko by nie doszli, toteż postanowił jej dyskretnie pomóc.
- Ehm... Collins, to jest moje drzewo genealogiczne. - powiedział cicho pukając palcem wskazującym na samą górę książki, gdzie dokładnie, pięknym pismem widniało jego nazwisko. A co, żeby nie myślała że jej rodzinie poświęcono stronę w książce! [xD]
W sumie, można by powiedzieć, że poświęcono całą kartkę w albumie ich WSPÓLNEJ rodzinie. Chciał jej to wszystko powiedzieć na jednym tchu, ale stwierdził, że będzie o wiele zabawniej obserwować, jak się męczy ze swoimi myślami.
Podejmując tę decyzję oparł się wygodnie o oparcie krzesła i spojrzał rozbawiony na dziewczynę.
Powrót do góry Go down
Candice Collins
Uczennica
Candice Collins


Liczba postów : 44
Join date : 25/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 10, 2010 12:03 am

Prychnęła tylko i wywróciła teatralnie oczami słysząc jego komentarz. Skupiła się dalej na książce. Śledziła dalej kolejne nazwiska znajdując coraz więcej znajomych twarzy..no bo w końcu to było JEJ drzewo genealogiczne. Bo to jest tak... To dla Cókierka było raczej nie do pomyślenia by Coates i Collins znaleźli się na tej samej kartce papieru, więc dlatego jakoś nawet o tym nie myślała, że Nejcior i ona mogą mieć więcej ze sobą wspólnego niż klasę i dom w którym się znajdują. Poza tym było późno i mózg Cókierka nie był nastawione na takie skomplikowane informacje jak to, że nowy gryfon i ona są ze sobą spokrewnieni. Zresztą na to w ogóle nie mogła być przygotowana nawet w momencie kiedy jej umysł miałby największą wydajność. Spojrzała we wskazane przez niego miejsce i wybałuszyła swoje oczy widząc jak byk wyryte w kartce papieru jego nazwisko. Patrzyła się przez dobre parę minut na zdjęcia w albumie jakby wszystko próbując sobie wytłumaczyć, że to jakiś błąd czy coś... Ale nie było opcji o pomyłce. Nadal z wytrzeszczając swoje oczy przeniosła wzrok na Nejciora. -....kuzyni?- Ledwo z siebie wydusiła to słowa wpatrując się tępym, niedowierzającym wzrokiem w gryfona.
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 10, 2010 12:14 am

Widząc jej minę wybuchnął śmiechem. Nie mógł się po prostu powstrzymać. Sposób, w jaki układała usta i oczy... Normalnie wyglądała jakby w tych miejscach miała same monety. Wszystko totalnie okrągłe z szoku.
- Nie martw się, też miałem taką minę. - powiedział nadal cicho się śmiejąc, kiedy ona przeniosła wzrok na niego.
Swoją drogą, czy ta mina nie jest rodzinna? Jakby nie było, jego mama też tak robiła kiedy była w szoku. Co znaczy że jej siostra, czyli mama Cukierka też... Skomplikowane. Najlepiej, żeby ustalili jakieś zasady.
Wzrok przeniósł z powrotem na album, a potem nagle znowu spojrzał na dziewczynę. Może ona coś wie na temat ich mam? Dlaczego jedna mieszka we Francji, a druga w Bristolu? To jest przecież nienormalne. Jakie siostry mieszkają od siebie tak daleko, a jedna z nich nawet zakazuje swojemu synowi rozmawiać z córką tej drugiej? Jakaś czysta patologia..
- Co wiesz o naszych mamach?
Powrót do góry Go down
Candice Collins
Uczennica
Candice Collins


Liczba postów : 44
Join date : 25/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 10, 2010 12:31 am

Wiesz biorąc pod uwagę to, że Cókierek odziedziczył charakter po matce...to z tej perspektywy nie wydaje się to jakimś istnym szaleństwem a raczej czymś zrozumiałym. Kiedy w końcu pierwszy etap szoku opadł Candice usiadła na krześle obok Nejta nadal nieco zdezorientowana. Minęło parę sekund zanim przeniosła swój wzrok na chłopaka. -To nie jest śmieszne.- Skomentowała nieco obrażonym tonem i przeciągnęła palcami po głowie poprawiając przy okazji swoje włosy. Słysząc jego pytanie wzruszyła lekko ramionami. -O cioci wiem tyle, że istnieje...-Powiedziała zamyślonym, może trochę beznamiętnym tonem. Przygryzła lekko swoją wargę. -O twojej mamie..- Poprawiła się szybko jakby poczuła się niezręcznie, że nazywa matkę Nejta ciotką. -Nigdy jej nie widziałam. Znaczy..na pewno tego nie pamiętam. Może jak byłam malutka czy coś.- Stwierdziła wzruszając przy tym ramionami. Zmrużyła swoje oczy i wpadła w głębokie zamyślenie, zastanawiając się nad tym czemu wcześniej nie wiedziała o swoim bracie ciotecznym. I zastanawiała się też co tak w ogóle jest pomiędzy matką a jej siostrą. -Bezsensu.- Westchnęła z dezaprobatą jakby obrażona na cały świat, że nikt jej przed tym nie uprzedził. Candice nie lubiła takich niespodzianek. Dla niej, tej która zawsze wszystko wiedziała po prostu było to ciosem który z pewnością odbije się na jej psychice. To tak jakby dowiedziała się teraz, że Święty Mikołaj na prawdę istnieje chociaż ona przestała w niego wierzyć kiedy miała 5 lat.
Powrót do góry Go down
Nate Coates
Uczeń
Nate Coates


Płeć : Male

Liczba postów : 337
Join date : 06/04/2010
Skąd : Francja

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew: czysta
Genetyka:

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 10, 2010 12:37 am

- W sumie ja nawet nie wiedziałem że mam... ciocię. - poruszył się, spięty. Gada z Cukierkiem o rodzinie? To jakby zaczął rozmawiać z Audi o małżeństwie, czy czymś takim. Szok. - Mama zawsze mówiła, że była jedynaczką. Na pomysł sprawdzenia mojej rodziny wpadłem dzisiaj, kiedy dostałem sowę od rodziców, którzy zakazali mi się z tobą spotykać i nawet rozmawiać. Wyobrażasz sobie?
Pokręcił głową, nie mogąc w to uwierzyć. Co takiego musiało się stać, żeby żadna z nich nie pozwoliła im się spotkać w przeszłości? Już sam nie wiedział, co miał zrobić. Spakować siebie i Cukierka i jechać do Francji, żeby wszystkiego się dowiedzieć? Czy co?
Powrót do góry Go down
Candice Collins
Uczennica
Candice Collins


Liczba postów : 44
Join date : 25/03/2010

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 10, 2010 1:02 am

Kiedy szok już opadł na dobre Cókierek się zaśmiał głośno i przez dłuższy czas nie mogła się opanować. Może było trochę w tym szaleństwa no ale w końcu mówimy o Cókierku. -No to już wiesz.- Skomentowała rozbawiony tonem. To było tak jak z weselami. Idziesz na jakiś ślub i tam po parunastu latach dopiero poznajesz pół swojej rodziny. Słysząc, że matka kazała mu się widywać a nawet rozmawiać z nią po prostu spojrzała się na niego z wymalowanym zdziwieniem na twarzy. -Czemu?- Zapytała tylko krótko. Nejcior nie zdążył odpowiedzieć bo Candice położyła palec na ustach i kazała mu się zamknąć. Ktoś wchodził do biblioteki i na pewno nie był to mol książkowy. Usłyszała aż za bardzo znany jej paskudny głos Filcha. Skrzywiła się nieznacznie. Kiedy tylko woźny zaczął przeszukiwać bibliotekę gryfoni wymknęli się bezszelestnie z biblioteki i poszli już spokojnie, bez żadnych niespodzianek do wieży.
Powrót do góry Go down
Katerine Goulding
Uczennica
Katerine Goulding


Płeć : Female

Liczba postów : 106
Urodziny : 14/05/1993
Join date : 24/03/2010
wiek : 31
Skąd : Tonbridge

Karta Czarodzieja
Klasa:
Krew:
Genetyka: czarodziej

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptySob Maj 15, 2010 12:12 pm

Wiedziała, że chodzenie do biblioteki w sobotni poranek, jest śmieszną rzeczą, ale chciała, aby jej zaległości, które powstały wczoraj w związku z chorobą, nie pozostawiły na jej wynikach jakiś trwalszych śladów. Wyciągnęła wszystkie książki od przedmiotów, które miała wczoraj i odrobiła dokładnie wszystkie te tematy, która podała jej koleżanka. Gdy już skończyła, schowała książki do torby i wróciła do dormitorium.
Powrót do góry Go down
Katerine Goulding
Uczennica
Katerine Goulding


Płeć : Female

Liczba postów : 106
Urodziny : 14/05/1993
Join date : 24/03/2010
wiek : 31
Skąd : Tonbridge

Karta Czarodzieja
Klasa:
Krew:
Genetyka: czarodziej

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyPon Maj 17, 2010 4:43 pm

Wyłożyła na stolik potrzebne książki do rozwiązania prac domowych, a także swoje podręczniki i czyste pergaminy, na których miała napisać wypracowania. Z każdego przedmiotu pisała dokładnie, ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich najmniejszych szczegółów, by mogła w końcu dostać najlepszą ocenę w klasie. Gdy już skończyła, odłożyła na miejsce wzięte z biblioteki książki i wyszła z biblioteki, nie odwracając się nawet w kierunku bibliotekarki.
Powrót do góry Go down
Oscar Greeng

Oscar Greeng


Płeć : Male

Liczba postów : 37
Urodziny : 05/02/1993
Join date : 08/05/2010
wiek : 31
Skąd : Sheffield

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyWto Maj 18, 2010 7:57 pm

Usiadł od niechcenia przy stoliku bibliotecznym. Wszyscy uczniowie patrzyli na niego podejrzliwie, na co on odpowiadał jedynie cynicznym uśmiechem. Po co tu przyszedł? z pewnością to pytanie kłębiło się w głowach większości uczniów. Po co tak właściwie przyszedł? Również i jemu to pytanie nasuwało się do głowy. Przyszedł tu po to, aby udowodnić sobie i innym, że jest "wszechmogący" i potrafi nawet uczyć się w bibliotece. Wyciągnął książkę (od OPCM) i zaczął ją studiować wzrokiem.
Powrót do góry Go down
Elisabeth Gattringer
Uczennica
Elisabeth Gattringer


Płeć : Female

Liczba postów : 69
Join date : 07/04/2010
Skąd : Niemcy

Karta Czarodzieja
Klasa: VI
Krew:
Genetyka: wilkołak

Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. EmptyCzw Maj 20, 2010 1:30 am

Elisabeth weszła do biblioteki. Westchnęła, w Durmstrangu, niewiele osób korzystało z tego miejsca. Jak widać tutaj sprawy miały się inaczej. Z przyzwyczajenia podeszła do pierwszego stolika w czytelni, ten okazał się być zajęty, przez jakiegoś chłopaka. Chyba kojarzyła go z pokoju wspólnego. Nie miała jednak pewności, prychnęła z niezadowoleniem. Położyła kilka książek na blat stołu i poszła szukać kolejnych. Wszystkie traktowały o eliksirach. Brakowało jej jeszcze jednej książki, eliksiry dla zaawansowanych. Zaczęła szukać wśród półek. Zaklęła pod nosem. Przecież to gdzieś musi być. Znalazła w końcu wszystkie zgarnęła naręcze książek i ruszyła do pokoju wspólnego.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Stolik 1. Empty
PisanieTemat: Re: Stolik 1.   Stolik 1. Empty

Powrót do góry Go down
 
Stolik 1.
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» stolik 2.
» stolik 3.

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Biblioteka-
Skocz do: